przyjemności

na upalne dni

Dziewczyny kochają truskawki. Mogę wam zaraz wyjaśnić dlaczego. Po pierwsze - truskawki są ładne. Prawda? No, popatrzcie na nie tylko. Coś pięknego - z tym kolorem i kształtem, i drobnymi pestkami powciskanymi w mięciutki miąższ. Cud natury!

Po drugie - są słodkie. Tego nie trzeba tłumaczyć.

Po trzecie - są mocno limitowane. Dwa miesiące w roku, a potem koniec. Nie da się tu nic oszukać. Można kupować, nawet w lutym, owoce truskawkopodobne w plastikowych opakowaniach gdzieś w marketach. Ale wiadomo - prawdziwe truskawki to czerwiec, lekko poplamiona kobiałka i tłumny targ warzywno-owocowy.

Tymczasem przedszkolaki kochają lody. Zauważyłam, z lekkim przerażeniem, że z wiekiem upodobanie do lodów spada, przynajmniej u mnie. Kiedy byłam dzieckiem nie wyobrażałam sobie, że można lodów nie chcieć. Głupie wydawało mi się pytanie "Chcesz lody?". Po co pytać? A dziś coraz częściej odpowiadam - nie i wybieram świeże truskawki.

Ale przedszkolaki to przedszkolaki. Więc kiedy nadchodzi zakończenie roku i są takie upały jak w tym roku - nie ma rady. Połączyłam więc wszystko co wiem o przyjemnościach i powstały lody truskawkowe, zdrowe i boskie w smaku. W dwóch wersjach.

Lody truskawkowe

*wersja pierwsza

 

Składniki:

Truskawki – 40 dag

Śmietana 30 – 250 ml

Jogurt naturalny – 2 łyżki

Cukier – 3 łyżki

Sok z cytryny – 2 łyżki

Przyrządzam:

Truskawki myję, osuszam. Usuwam szypułki i przekładam do pojemnika blendera. Dodaję cukier i sok z cytryny – blenduję. Dodaję śmietanę i jogurt i ponownie miksuję. Przelewam do maszynki do lodów i włączam na godzinę (temperatura -26 0C). Przekładam do pojemniczków i wkładam do zamrażalnika do stężenia.

*wersja druga

 

Składniki:

Truskawki – 30 dag

Laska wanilii

Miód gryczany – łyżka

Sok z cytryny – 2 łyżki

Śmietana 30 – 100 ml

Jogurt grecki – 250 ml

Cukier – 3 łyżki

Przyrządzam:

Truskawki płuczę zimną wodą, osuszam, usuwam szypułki. Kroję na mniejsze części i przekładam do rondelka. Dodaję cukier, nasiona wanilii. Podgrzewam krótko aż truskawki puszczą sok, a cukier się rozpuści, odstawiam do ostygnięcia. W misce bardzo dokładnie mieszam jogurt grecki ze śmietaną. Do wystudzonych truskawek dodaję sok z cytryny, mieszam, przelewam do jogurtu, dodaję miód i 3-4 razy obracam łyżką (w mieszaninie powinny być widoczne truskawki, miód, jogurt). Przekładam do pojemniczków i wstawiam do zamrażalnika na co najmniej 6 godzin.

Oryginalny smak lodów powstał przypadkowo – w domu skończył się miód akacjowy, a jak się dzieciom obieca lody, to już nie ma odwrotu.

Goryczka miodu gryczanego wzbogaciła cudownie smak.